W niedzielę nad kartingami pojawiła się duża ilość latających dysków. Zaniepokojonym spieszymy z wyjaśnieniem - nie była to inwazja UFO, tylko Lubański Dzień Frisbee. Okazało się, że te wirujące „spodki” potrafią dobrze rozkręcić sportową zabawę.
Ultimate frisbee to gra zespołowa z użyciem latającego dysku - frisbee. Łączy w sobie elementy koszykówki, piłki nożnej, piłki ręcznej i rugby. Rozgrywka, z grubsza rzecz ujmując, polega na drużynowym rzucaniu i łapaniu, liczy się jednak to, kto, gdzie i jak złapie.
Drużyna atakująca zdobywa punkty łapiąc frisbee w strefie punktowej przeciwnika, zaś drużyna broniąca stara się jej przeszkodzić i przejąć frisbee. Gra jest bardzo dynamiczna i widowiskowa, od graczy wymaga wytrzymałości, szybkości i zręczności, lecz jednocześnie proste zasady czynią ją bardzo łatwą do opanowania dla początkujących. Lubańska ekipa Frisbee Ultimate zawiązała się w 2012 roku, składa się z młodych zapaleńców. Pod koniec ubiegłorocznych wakacji w odbył się pierwszy w historii Lubania turniej ultimate frisbee. Ponieważ impreza ta była udana, w niedzielę organizatorzy przy wsparciu miasta Lubań i sponsorów zaprosili na powtórkę, która odbyła się jako lubański dzień frisbee – sportowa zabawa plenerowa o bardzo otwartym charakterze.
Gwoździem programu był mecz pokazowy frisbee ultimate, poprzedziły go jednak inne atrakcje sportowe, na świeżym powietrzu odbył się grupowy fitness, na stanowiskach można było uczyć się rzutów od profesjonalistów. W zabawach tych wzięło udział sporo lubanian, co kolejny raz pokazało, że mieszkańcy naszego miasta są zainteresowani ciekawymi formami aktywności fizycznej na świeżym powietrzu.
Red.