Żółw
Gdy w skorupie smacznie śpi
Inne życie sobie śni.
I w przepięknych swych marzeniach
Biega, skacze bez wytchnienia.
Jak noc w noc on smacznie chrapie,
W rzece się z pstrągami chlapie.
We śnie susy długie robi,
Ryb ławice całe łowi.
Zawsze jest domu bliziutko.
Pływa wpław, a nie zaś łódką.
Mimo krótkich wolnych nóg
Kształtem przypomina stóg.
I z zającem w szranki staje.
Wola walki mu to daje.
Mimo, że go na to stać,
Na plecach nie może spać!